Chcemy fontanny!

Po raz kolejny mieszkańcy Góry Kalwarii zgłosili do tzw. budżetu obywatelskiego projekt budowy na rynku miejskim fontanny.

Minęły dwa lata od poprzedniego zgłoszenia projektu budowy fontanny do budżetu obywatelskiego. Poprzednim razem władze nie poddały naszej propozycji pod głosowanie uzasadniając to tym, że zaakceptowano już projekt przebudowy rynku, a tenże nie przewiduje takiego obiektu w tym miejscu. Koncepcja włodarzy zakładała wybudowanie w środku miasta betonowej pustyni w kolorze różowym i jak wszystkim wiadomo władze odrzucały każdy pomysł zgłoszony przez mieszkańców. Odpowiedzią na taki stan rzeczy było zgłoszenie przez ekipę placu czerwonego propozycji do budżetu obywatelskiego. Chcieliśmy, by w tej sprawie wypowiedziała się lokalna społeczność i byliśmy przekonani, że pomysł zyska poparcie większości.

Po dwóch latach część naszego zespołu działająca w stowarzyszeniu Nowa Kalwaria ponownie postanowiła zgłosić fontannę do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. Główna motywacja to przede wszystkim oczekiwania naszych sąsiadów – nie spotkaliśmy jeszcze nikogo przeciwnego budowie takiego obiektu. Na ogół ciepło wspominacie fontannę, która stała na rynku w latach 80. Drugim, równie istotnym powodem było rozpoczęcie rewitalizacji według koncepcji firmy Rysy Architekci na ul. Dominikańskiej. Jeśli projekt rewitalizacji centrum miasta ma się zmienić, musi to nastąpić niezwłocznie. Na ten rok ratusz przewidział środki na dokończenie wspomnianej ulicy, w przyszłorocznym budżecie mogą pojawić się pieniądze na rozpoczęcie prac w samym rynku. Pamiętać również trzeba, że propozycja, która wygra w głosowaniu będzie realizowana dopiero w przyszłym roku.

W bieżącym roku zgłaszany projekt zyskał zupełnie nową formę. Związane jest to z doświadczeniem zdobytym podczas poprzedniej edycji. Oprócz samej propozycji budowy fontanny projekt przewiduje kompleksową zmianę koncepcji przebudowy rynku. I tak w propozycjach zmian pojawiło się zaniechanie wycinki drzewostanu oraz wprowadzenie trawników i zakrzewień w miejscach zacienienia, likwidację betonowych ław, a nawet udostępnienie mieszkańcom publicznego ustępu w mało eksponowanym miejscu. Ponadto zdaniem wnioskodawców powinno się ograniczyć wokół rynku ruch samochodowy, by piesi i rowerzyści mogli swobodnie poruszać się w centrum miasta.

Czy uda się zrealizować nasze marzenie o przyjaznej przestrzeni miejskiej czas pokaże.