Relacja ze spotkania z burmistrzem

2 lutego spotkaliśmy się z burmistrzem Góry Kalwarii Dariuszem Zielińskim, żeby przekazać mu nasze uwagi do projektu rewitalizacji centrum miasta. W spotkaniu uczestniczyli również zastępca burmistrza Jan Wysokiński, który bezpośrednio nadzoruje projekt oraz szefowa referatu inwestycji Katarzyna Kochańska. Spotkanie przebiegło w spokojnej atmosferze i było świetną okazją do wymiany poglądów. Pod koniec dyskusji burmistrz stwierdził, że w 90% zagadnień obie strony się zgadzają.

 

W takcie rozmowy okazało się, że część naszych postulatów jest już nieaktualna, ponieważ magistrat uważnie wysłuchał uwag mieszkańców zgłoszonych w trakcie styczniowego spotkania i wspólnie z architektami wprowadzili je do projektu. Zmiany, które już wprowadzono do koncepcji to między innymi:

  • zmiana koloru kostki, którą pokryty będzie rynek – nie będzie to czerwień, lecz kolor określany jako „ceglasty”
  • wzdłuż linii drzew przewidziano trawniki z wysokimi krawężnikami zamiast proponowanych wcześniej ograniczników dla samochodów
  • zrezygnowano z betonowych ław – ich miejsce zajmą możliwe do zdemontowania – być może drewniane – ławki
  • zmianie ulegną również stojaki na rowery – zaproponowane przez pracownię projektową stojaki wmontowane w ławy nie wydawały się funkcjonalne
  • turystyczny plan miasta przewidziano koło tzw. „pałacu biskupa”, gdzie ma być biblioteka i punkt informacji turystycznej
  • kamienice przy rynku należące do miasta (niestety większość jest prywatną własnością) będą wyremontowane lub rozebrane (dwa przetargi już są rozstrzygnięte)

Nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądał ruch na ul. 3 Maja. W tej chwili rozważane są różne warianty. Prawdopodobnie przystanek autobusowy będzie znajdował się w miejscu, skąd obecnie odjeżdżają autobusy do m.in. Warki, Grójca czy Sandomierza. Postój autobusów zostanie zlikwidowany [czyt. przeniesiony], przystanek będzie jedynie służył do zabierania pasażerów.

Stacja paliw „Orlen” na pewno pozostanie na swoim miejscu.  Spółka nie chce zrezygnować ze swoich planów umieszczenia jej w środku miasta. Orlen będący wieloletnim dzierżawcą terenu ma prawo użytkować go  według swego uznania, a właściciel działki nie ma prawnej możliwości odstąpienia od umowy bez zgody spółki.  W tej chwili nie ma możliwości przeniesienia stacji w inne miejsce, ponieważ plan zagospodarowania przestrzennego terenu byłej jednostki wojskowej nie przewiduje tego typu obiektów. Pozostaje nadzieja, ze w przyszłości włodarzom uda się porozumieć z zarządem spółki.

Wśród naszych postulatów jest również prośba o rezygnację z futurystycznego wyglądu rynku. Z informacji uzyskanych na spotkaniu wynika, że rynek nie będzie miał załamań nawierzchni widocznych na wcześniejszych wizualizacjach. Zachowane mają być natomiast różnice poziomów (trawnik przy przystanku i obecne podwyższenie terenu przy kościele „Na górce”).

Najważniejsze postulaty – naszym zdaniem – to budowa fontanny zamiast zaproponowanej tafli wody oraz wyróżnienie pierwotnego założenia urbanistycznego. Obie propozycje mają być omówione z architektami w trakcie najbliższych spotkań.

Zaproponowane przez nas zbieranie podpisów wśród mieszkańców by wybudowano fontannę zostało na razie odłożone do czasu podjęcia decyzji w biurze architektonicznym.